Co właściwie po nas zostanie? Kiedy nas już nie będzie na świecie. Sterta
kamieni, jakieś szczątki gospodarstw porośnięte bluszczem lub innymi roślinami.
Opuszczone miasta wyglądające upiorniej niż te w horrorach? A może cenne pod
względem naukowym dokumenty, albo po prostu prywatne listy do rodziny lub
ukochanych osób. Ogromne ilości książek, słowa drukowanego bez specjalnej
oprawy gnijących gdzieś pod mchem. Niezliczone ilości śmieci i chemikaliów
groźnych dla ludzi, zwierząt i ogólnie środowiska. Wiele zwierząt
pozostawionych samym sobie próbujących przystosować się do nowej
rzeczywistości.
Tak, więc co po nas zostanie.
A Jak wy uważacie?
Zapraszam do dyskusji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz