Kolejna sesja… no powiedzmy sesja…
A oto na zdjęciach osóbka, którą dorwałam i wytarmosiłam za
to, że mnie w sierpniu olała (wszystko było gotowe). Jednak ja się wściekać
długo nie umiem i jak ją dorwałam to zawlokłam przed obiektyw.
Oto część pierwsza. Druga będzie inna... Taka trochę w swojskim
klimacie :D
Przepraszam, za jakość niektórych zdjęć…
Twój blog został dodany do Agregatora Blogów Fotograficznych http://blogi-fotograficzne.blogspot.com/ . Dziękuję za dołączenie i witam :)
OdpowiedzUsuń