Patrząc na świat i podziwiając jego piękno czasem mam
wrażenie, że tek naprawdę nie zdaję sobie sprawy z tego, jakim jest cudem i
jakie mam szczęście, żyć w krainie piękna. Gdzie nawet coś tak błahego jak liść
jest osobnym cudem stworzonym z piękna, a przecież jest ich tysiące.
Chcę mieć zawsze ten obraz w duszy. Obraz nieskończonego
piękna. Obraz nieskończonego cudu świata. Narodziłam się w miejscu, w którym
istnieje harmonia życia i śmierci, piękna i brzydoty, dobra i zła. Cudownego
kontrastu życia. Cudownego cyklu życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz