niedziela, 26 lutego 2012

Miłość- spowiedź przed samą sobą.

Głupcze spójrz chodź raz w oczy me.
Czy widzisz w nich z Ciebie śmiech?
Odpowiadam. Nie!
Głupcze jak chce kochać Cię!
Czy pozwolisz spełnić mi zachciankę tę?
Czy może jednak nie?
Odpowiedz mi na tę pytanie. Proszę Cię.


 Każdego z nas dopadają czasem lub często rozterki miłosne. Nie wiemy jak to poukładać, co zrobić, a czego nie.
  I mnie one dopadły. Czas odpowiedzieć na kilka ważnych pytań. Chociaż to i tak nie ma sensu, ale niestety trzeba, by podobnych sytuacji już więcej nie było. Nie chce zawiłości, choć to jednak czasem coś ożywia, ale chce prostoty. Prostych sytuacji i prostych odpowiedzi gdzie wiem, jakie jest moje położenie i czy mogę zrobić krok do przodu czy do tyłu. A tak stoję w miejscu jak ten słup soli i nie wiem, co zrobić i co powiedzieć. Może i zachowuję się często jak mała dziewczynka jednak to wcale nie oznacza, że ta mała dziewczynka nie ma żadnych problemów. Jej serce krwawi i w samotności jest jak bomba zegarowa, która czeka na wybuch- wybuch płaczu i lęku o to, co się może stać i co może stracić. Beztroska? Gdzie? We mnie? Nie… To szata, którą zakrywam ból, smutek i potajemnie wylewane łzy. Ja chcę odpowiedzi, chcę w końcu wiedzieć czy stoję nad przepaścią czy na łące pełnej kwiatów. Czy mam się pozbawić złudzeń czy nadal w nich trwać? Co będzie, jeśli to ja zacznę ostateczną rozgrywkę w tej grze? Czy znów będzie tak jak poprzednio? Chodź poprzednim razem pomyliłam się, źle oceniłam sytuację. A teraz, gdy tylko teoretyczni wiem wszystko boję się, że wszystko nagle runie, a ja zostanę sama w ciemnym kącie z moimi potworami.
 Ta niepewność boli i pewnie długo jeszcze będzie boleć.
 Nie proszę o wiele. Proszę tylko o proste odpowiedzi tak czy nie. A wyjaśnienia przyjdą w końcu same.
 Ale i tak najtrudniej jest zadać TO najwłaściwsze pytanie…


Rano i w nocy, wzdychając do miłości stanę się gwiazdą i będę Cię broniła, nawet nie znając miejsc bitew.
Na skrzyżowaniu jutra i dnia wczorajszego nie znaleźliśmy się przypadkiem, jesteśmy gwiazdami, które rozcinają los. 


1 komentarz: